3 grudnia, 2024
second hand kobieta ubrania

Sterty ubrań na wieszakach, niskie ceny, charakterystyczny zapach, walka o ubrania, między innymi takie atrakcje zapewni znany niemalże wszystkim second hand. Ale to nie wszystko! Nowiutkie jeansy marki Levis za 15 złoty, niemożliwe? A jednak, takie rzeczy się zdarzają. Second hand kojarzył Ci się od zawsze przede wszystkim z ludźmi, którzy kupując tam mają mało pieniędzy? Może właśnie to też Ty wyśmiewałeś się z takich osób, które odwiedzały takie sklepy. Od teraz może się to zmienić.

Sklepy z ubraniami z tzw. drugiej ręki czyli inaczej także Lumpeksy przeżywają dzisiaj swoje drugie życie. Są one odwiedzane przede wszystkim przez kobiety, jednak także panowie zaczynają się do nich przekonywać. Bo to nie tylko używane ubrania, ale również kopalnia skarbów – wiedzą o tym nawet znane gwiazdy. I jeżeli one nie wstydzą się zaglądać od czasu do czasu do second handów, to dlaczego Ty masz?

Pierwsze kroki z lumpeks second hand

Dla niektórych pierwsza wizyta w second hand może nie należeć do najłatwiejszych. Najtrudniejszy jest ten pierwszy krok, by w ogóle zdobyć się na odwagę i udać się „ciucholandu”. To właśnie często sama nazwa ciucholand, potrafi nieźle odstraszyć – bo jak to, ja mam kupować w sklepie dla biedaków i to jeszcze z używanymi ubraniami? Często to właśnie te wyolbrzymione stereotypy potrafią z miejsca zniechęcić, jednak czasem (często) warto wyłamać się, mieć swoje zdanie, a nawet odstawać od innych (oczywiście w pozytywnym znaczeniu).

Wszyscy Ci, którzy w końcu po kilku podejściach odważą się zajrzeć do second handów, na pewno mogą przeżyć szok, gdy nikt do nich nie podejdzie i nie zapyta się – W czym mogę pomóc? Drugim wstrząsem może być charakterystyczny zapach oraz widok masy ubrań poupychanych na wieszakach. Na pewno od razu Twoją pierwszą myślą będzie – uciekam stąd! – jednak jak to zawsze bywa z początkami, są one trudne i nie należy się zniechęcać. Wystarczy zagospodarować sobie kilka godzin czasu i ruszać na polowanie na unikatowe ubrania.

Jednak oprócz czasu ważne jest też miejsce. Starajmy się omijać znane i oblegane second handy z wyjątkiem momentu dostaw. Wtedy możemy zaszaleć i rzucić się na głęboką wodę i może uda nam się komuś wyrwać z rąk upatrzoną rzecz. Wprawdzie w dniu dostaw ubrania są droższe, ale później mimo iż są one tańsze, to są przebrane. Chociaż również i wtedy możemy znaleźć coś co nam wpadnie w oko, bo nie wszystko co podoba się nam musi podobać się innym. Brzmi to wszystko groźnie? Może trochę, ale zdradzając sekret mogę powiedzieć, że najlepsze rzeczy często dostaniemy w mniejszych miejscowościach niż w wielkich miastach. Dlatego jeżeli mieszkacie bądź macie możliwość dojazdu do mniej zaludnionych miast, to możecie spokojnie zacząć Waszą przygodę z second hand.

Jak polować, żeby upolować?

W jaki sposób znaleźć coś ciekawego? Na pewno nie możemy się nastawiać na to, że zamarzymy sobie kupić czerwoną koszulę w czarną kratę i szukamy wyłącznie tego. Od razu możemy nawet nie wchodzić do second handu. Najważniejszą zasadą jest – brak precyzyjnego planowania. Owszem możemy postanowić sobie, że chcemy dzisiaj kupić koszulę i szukać wyłącznie pośród koszul, ale często tam nic nie znajdziemy, a dojrzymy za to kilka wieszaków dalej jakiś sweter z ciekawym wzorem.

Na pewno rzeczą niemożliwą jest przejrzenie wszystkich ubrań w większych second handach. Chyba, że mamy cały dzień na to, to może nam się to uda. Więc jak szukać? Jednym z rozwiązań może być wyszukiwanie ubrań w ciekawych kolorach, wzorach lub przyjemnych w dotyku materiałach. Jak już wcześniej wspomniałam możemy także zaplanować, że chcemy kupić w danym dniu koszule i tylko pośród nich szukać. Wszystko jednak zależy od nas samych i jaki sposób będzie dla nas najlepszy.

Etap końcowy

A co z jakością ubrań i rozmiarem? Stan ubrań w second handach jest różny, jednak musimy pamiętać o tym, że wszystkie ubrania są czyszczone przed wystawieniem ich na sprzedaż (a przynajmniej tak powinno być). Dlatego też jeżeli zauważymy jakąś plamę na ubraniu, to nie kupujmy rzeczy tylko dlatego, że jest tania, ponieważ skoro plama widnieje nadal po wypraniu, to my jej również nie zwalczymy. Z rozmiarem natomiast mamy mniejszy problem. Wszystko zależy od tego, czy preferujemy ubrania w swoim rozmiarze czy troszkę za duże. Jednak wszystko w granicach rozsądku, by nie wyglądać też w nich jak w worku, chociaż zawsze wszystko można zanieść do krawcowej lub samemu zmodyfikować.

I czy second handy są takie straszne? Ważne jest przede wszystkim nasze nastawienie do nich, bo to już połowa sukcesu. Jeżeli tylko chcemy za niewielki pieniądze znaleźć coś ciekawego, to skierujmy swoje kroki do na nowo odkrytych second handów.

Dodaj komentarz