
Wiele osób wygłasza opinię, iż produkty ekologiczne są, owszem, wyjątkowo zdrowe, lecz równocześnie horrendalnie drogie. Warto więc pokrótce wyjaśnić, jakie czynniki wpływają na cenę produktów naturalnych. Po pierwsze, ich cena jest wysoka, ponieważ odzwierciedla prawdziwe koszty produkcji żywności.
Produkcja ekologiczna jest bardziej pracochłonna, gdyż wymaga większych nakładów pracy ręcznej (zwalczanie chwastów, tradycyjne metody przetwarzania produktów). Także plony osiągane przez rolnika ekologicznego są o wiele niższe, niż w przypadku rolnika stosującego nawozy sztuczne. Ponadto rolnictwo ekologiczne wiąże się z wieloma restrykcyjnymi ograniczeniami. Jednym z nich jest na przykład konwersja, czyli przestawienie gospodarstwa na metodę ekologiczną. Okres konwersji trwa z reguły 2 lata (w przypadku upraw wieloletnich jest dłuższy) i polega na zaniechaniu jakichkolwiek upraw (a tym samym na dobrowolnej rezygnacji z wysokich dochodów).
Celem przerwy w zasiewach jest rozkład stosowanych wcześniej środków agrochemicznych oraz osiągnięcie równowagi ekologicznej w gospodarstwie. Także samo prowadzenie produkcji rolnej i produkcji zwierzęcej wymaga zwiększonych nakładów finansowych. Jako przykład można podać materiał siewny i rozmnożeniowy, który musi pochodzić z reprodukcji w rolnictwie ekologicznym, a tym samym nie należy do produktów tanich.
Produkcja żywności ekologicznej jest również obarczona wyższym niż żywność konwencjonalna stopniem ryzyka. W sytuacji, w której uprawy są narażone na działanie chorób lub szkodników, dozwolone są jedynie działania interwencyjne ograniczone do środków fizycznych oraz biologicznych. Producent może zastosować jedynie preparaty wirusowe lub bakteryjne, a także pułapki, substancje feromonowe i wyciągi roślinne.
Na końcową cenę produktów zaliczanych do zdrowej żywności duży wpływ ma również przestrzeganie zasad fair trade.Zasada sprawiedliwego handlu odnosi się przede wszystkim do produktów importowanych z krajów nisko rozwiniętych, w których zyski z produkcji roślinnej są zagarniane przez wielkie koncerny.
Aby unaocznić skalę tego zjawiska, warto posłużyć się następującym przykładem: zysk producenta na jednej filiżance kawy wynosi przeciętnie od 5 do 25 groszy – pozostały koszt napoju stanowią marże pośredników.