Lato to swobodne, lekkie stroje, opalenizna (umiarkowana i bezpieczna). Cieszymy się słoneczną pogodą, perspektywą urlopu. W ferworze zakupów, przygotowań pamiętajmy także o włosach, które niestety traktujemy często po macoszemu. I nie chodzi tu o wizyty w modnych salonach, nową fryzurę czy kolor (farbowanie latem, przed plażowaniem jest wręcz niewskazane). Najważniejsza jest odpowiednia pielęgnacja przed, w trakcie i po ekspozycji na słońce.
Lato nie jest łaskawe dla włosów
Nie ma co się oszukiwać – lato raczej nie służy naszym włosom. Słońce sprawia, że są spłowiałe, tracą kolor, przesuszają się i stają się łamliwe. A przecież to nie jedyny „wróg” zdrowych włosów. Naszym fryzurom szkodzi też wiatr, słona woda i chlorowana woda w basenie. Można zatem powiedzieć, że ulubione letnie atrakcje nie sprzyjają zdrowym włosom. Oczywiście nie trzeba wcale rezygnować z letnich przyjemności, wystarczy tylko podejść do nich z… głową. Pielęgnować, chronić i zapobiegać, zamiast potem przez kilka miesięcy ratować zniszczone latem włosy.
Chronimy i zapobiegamy
Bardzo istotne jest przygotowanie włosów na spotkanie z intensywnym nasłonecznieniem, a także wyeliminowanie działań i środków, które mogą je dodatkowo osłabiać. Dlatego absolutnie niezbędne są kosmetyki, które zawierają filtry UV. Stosujemy przecież kremy, balsamy, które mają chronić naszą skórę. Tak samo należy zadbać o włosy. Dzięki temu chronimy wnętrze włosa przed promieniowaniem, które wyjątkowo skutecznie niszczy jego strukturę.
Przed wyjazdem na urlop odradza się również koloryzację. Tak, tak…wiadomo, że każda z pań chce wyglądać pięknie na promenadzie czy na plaży. Należy jednak wziąć pod uwagę, że farbowanie znacznie osłabia włosy i będą bardziej podatne na niszczące działanie promieni UV. Poza tym słońce może sprawić, że kolor spłowieje, a wyblakła fryzura nie doda nam uroku nawet w najpiękniejszej sukience letniej czy modnym kostiumie. A zatem nowy kolor dopiero po powrocie z urlopu.
Przed, w trakcie i po…
O jakość i zdrowie włosów dbamy w trakcie urlopu, a także na plaży. Jak to zrobić? Wbrew pozorom nie jest to wcale trudne. Możemy na przykład „zapomnieć” zabrać suszarkę, lokówkę, prostownicę. Zostawmy w domu lakier, piankę i żel, czyli wszystkie rzeczy, które dodatkowo obciążają włosy. Latem zapewniamy włosom przede wszystkim pielęgnację i nawilżanie, pozwalamy im układać się swobodnie. Kto wie, może pokochamy loki i zrezygnujemy z prostownicy na stałe? Pamiętajmy o tym, że włosy mogą być mimo wszystko nieco delikatniejsze i osłabione, dlatego traktujemy je ze szczególną troską również podczas rozczesywania, np. stosując grzebień o szeroko rozstawionych zębach, czesząc włosy po nałożeniu odżywki bez spłukiwania.
Na plaży zakładamy kapelusz. To dodatkowa ochrona, a poza tym wręcz niezbędny element, jeśli w czasie kąpieli moczymy włosy. Wystawienie na działanie promieni słonecznych włosów ze słoną lub chlorowaną wodą jest gorsze, niż najbardziej intensywne rozjaśnianie. Dlatego zawsze po powrocie z plaży czy basenu należy włosy przynajmniej spłukać, a najlepiej umyć i nałożyć specjalne ochronne odżywki.
Podczas plażowania warto również włosy spinać, dzięki czemu mniejsza powierzchnia będzie wystawiona na działanie promieni UV, a włosy się nie splączą. Jeśli mamy włosy z tendencją do przetłuszczania, które w gorące dni już przed południem wyglądają niezbyt świeżo, można korzystać czasami z tzw. suchych szamponów, które na jakiś czas przywrócą fryzurze świeżość.
Przez żołądek do… pięknych włosów
Zbawienna dla naszych włosów jest także… dieta. Nie od dziś wiadomo, że to co jemy wpływa na kondycję skóry, włosów i paznokci. Latem nasze menu powinno zawierać wachlarz witamin i składników mineralnych. A znajdziemy je m.in. w zielonych warzywach, takich jak brokuły, sałata, szpinak, fasolka. Orzechy włoskie z kwasami omega , selenem, oraz zestawem witamin to również świetny pomysł na letnią dietę. Nie zapominamy także o lekkich produktach mlecznych i zdrowych rybach (nad morzem to obowiązkowa pozycja w menu).
Po powrocie z urlopu nawet zadbanym i chronionym włosom warto zafundować zabieg nawilżający, regenerujący. Można go wykonać w domu, dzięki szerokiej gamie kosmetyków albo oddać się w ręce profesjonalistów w salonie fryzjerskim.
About The Author
